Kim jest narcyz?
Obecnie dużo się mówi o “narcyzach”, ale gdybyście tak zapytali mnie kim jest człowiek z narcystyczną osobowością, popularnie zwany “narcyzem”
powiedziałabym że, taka osoba m.in.:
- jest kompletnie zaabsorbowana sama sobą
- nie posiada empatii
- czuje, że jej “się należy"
- uznaje manipulację i wszelkiego rodzaju kłamstwa: małe i duże, za drogę do osiągnięcia tego, na czym jej zależy
- jest defensywna w sposób patologiczny - nie uda Wam się dotrzeć do jej prawdziwego wnętrza
- nie jest odpowiedzialna za jakiekolwiek błędy, bo uważa, że to inni je popełniają, podczas gdy ona /on się nie myli
- kieruje się pokrętnymi zasadami etyki, gdzie jej zachowania zawsze są usprawiedliwione, niezależnie od tego, czy kogoś rani, czy nie
- potrafi stworzyć idealny obraz samej siebie, a nawet historię swojej przeszłości, czasem aż się w głowie nie mieści, co też narcyz potrafi wymyslec
- potrafi mieć dwie twarze - tę dla świata , idealną, lidera, nawet przewodnika duchowego, cechującego się wszystkimi pozytywnymi cechami, podczas gdy w domu, za zamkniętymi drzwiami może być okrutnym człowiekiem. Również w związku potrafi mieć dwie twarze, tę kochającą, jak również tę okrutną
- w relacji zależy jej na tym, co dostanie od drugiej osoby, jest zdecydowanie biorca, choc na poczatku znajomosci moze sprawiac wrazenie, ze bardzo jej na Tobie zalezy - poswieci Tobie duzo czasu, uwagi, zarzuci prezentami - te wszystkie dzialania maja jednak okreslony cel
- będzie dawać Tobie fałszywe obietnice, powie Tobie to. co Ty chcesz usłyszeć - szczególnie na początku znajomości będziecie się czuli, że znaleźliście ideał, który wykazuje wielkie zainteresowanie Waszą osobą i sprawia, że czujecie się naprawdę ważni. To niestety jest tak jakby zarzucanie haczyka z robakiem do wody, a gdy już złapiecie się na wędkę, prędzej czy później poczujecie się jak ta szamocząca się w wodzie ryba, która czuje że nie ma wyjścia.
To tak z grubsza parę głównych cech osoby narcystycznej. Jest mnóstwo ciekawych pozycji książkowych na powyższy temat, do ktorych lektury serdecznie Was zachecam.
Trudno jest odejść od osoby narcystycznej, ponieważ trzeba wiedzieć jak się na to przygotować. Poza tym po rozstaniu, wcale nie musisz poczuć się dużo lepiej, niezależnie od tego, czy macie ze sobą dzieci, czy nie. Związek z osobą narcystyczną jest tak specyficzny, że w większości przypadków trzeba się zwrócić o pomoc do specjalisty, tak by nie powtórzyć historii i nie zakochać się ponownie w kolejnym narcyzie, jak i najwyczajniej w swiecie stanac na wlasnych nogach i zaczac zyc wedlug swoich zasad i pragnien. Co czesto bywa mocno utrudnione, bo przemoc narcystyczna jest okradajaca z tozsamosci. Probowaliscie naprawiac zwiazek, godziliscie sie na wiele rzeczy, a to wszystko okazalo sie za malo i nie tak, jak ta druga osoba chciala. A teraz zostalas sama, i wiedzac ze ten zwiazek Ci nie sluzyl, nie wyobrazasz sobie zycia w pojedynke. Ale, jest na to sposob.
Rodzic narcystyczny rani głęboko, niestety często uchodzi mu to na sucho zwłaszcza jeśli żyjemy w środowisku, gdzie przemoc psychiczna, czy fizyczna jest społecznie akceptowana. Do tego przemoc narcystyczna, mimo szerzenia wiedzy na jej temat pozostaje często nieznana dla kogoś, kto jej doświadcza. Ofiara (nie lubię tego słowa, ale użyjmy je tutaj) przemocy narcystycznej często bierze winę na siebie i może nie zdawać sobie sprawy, jak bardzo źle była traktowana w trakcie związku. Często dopiero poczas terapii, lub bycia w stabilnym emocjonalnie związku, taka osoba może być zaskoczona, że relacja może przynosić tyle dobra i poczucia spełnienia.
Jeżeli, to o czym piszę, brzmi dla Ciebie znajomo – napisz do mnie. Mimo napiętego grafiku i kolejnych projektów wdrążanych w życie, chcę pomagać jak największej ilości osobom, bo sama byłam na Twoim miejscu, i skorzystałam wiele ucząc się od mojej mentorki Caroline Strawson, światowej ekspertki w dziedzinie pomocy niesionej osobom, które doświadczyły traum związanych z przemocą narcystyczną.
Nie bój się zacząć. Świat nie jest taki zły. Wiem, że teraz możesz czuć się jak zombie, pusta skorupa, z której uleciało życie. Ale wiedz też, że ten stan można i trzeba zmienić. To, co się Tobie przydarzyło, nie jest Twoją winą. Ale już, co zrobisz z tym doświadczeniem – to już twoja odpowiedzialność.